Prowadzenie własnej restauracji to nie lada sztuka. Jej sukces tak, jak każdej firmy w dużej mierze zależy od cech właściciela. Tym razem (z przymrużeniem oka) piszemy o restauratorach, którzy na sprawdzenie się w tej roli mają marne szanse.
1. Nieobecny
Samo otwarcie lokalu, nie czyni restauratorem. Ktoś, kto nie bywa i nie dogląda swojej restauracji, nie ma nad nią pełnej kontroli. Naturalnie ten, o którym mowa jest innego zdania.
2. Siewca chaosu
To, co wychodzi mu najlepiej to wprowadzanie zamieszania. Ma mnóstwo pomysłów i wszystkie chce realizować od razu. Porażkami najchętniej obarcza pracowników. Zła sytuacja finansowa restauracji wywołuje u niego wielkie zdziwienie.
3. Niekonsekwentny
Potrzebuje biznes planu, planów strategicznych i marketingowych, szuka najlepszych rozwiązań i… nigdy ich nie wdraża. Zwykle najwięcej energii traci na planowanie i zastanawianie się, dlaczego jego restauracja nie osiągnęła jeszcze sukcesu. Ciekawe…
4. Twardziel
Sytuacja na rynku się zmienia, klienci odchodzą do konkurencji, a on dalej trwa przy swoich pierwotnych pomysłach. Jest totalnym zaprzeczeniem “niekonsekwetnego” – wytrwale realizuje swoją wizję, nie bacząc na okoliczności. Nie potrzebuje dobrych rad.
5. Despota
Jest wymagający i oschły. Nie wierzy w teorię, że największym skarbem firmy są jej pracownicy. Często zmienia załogę i dostawców. Typ nierefleksyjny.
6. Amator
Nie ma biznes planu ani wizji na przyszłość. Głównym motywem, dla którego otwiera restaurację jest to, że zawsze chciał ją mieć. Wkrótce po tym jego głowę zamiast marzeń, zaprzątają głównie niezapłacone faktury.
7. Ignorant
Bagatelizuje znaczenie marki swojej restauracji i siłę marketingu. Zawsze znajduje wytłumaczenie, aby budowanie pozytywnego wizerunku swojego biznesu zepchnąć na dalszy plan. Ostatecznie nigdy nie podejmuje wysiłku, aby to robić.
8. Kalkulator
Charakteryzuje się nadmierną chęcią zysku, chce zarobić dużo najlepiej w bardzo krótkim czasie. Profity finansowe przedkłada nad zadowolenie klientów. W najlepszym wypadku zwija interes, zrzucając winę na złą koniunkturę.
9. Pracownik punktu ksero
Nie sili się na oryginalność. Jego pomysł na biznes jest wierną kopią już prosperującego lokalu, który nierzadko znajduje się w bliskim sąsiedztwie. Podąża za konkurencją, aż trafia w ślepy zaułek.
10. Zosia Samosia
Zna każdy zakamarek lokalu i wszystko wie najlepiej. Oszczędność na etatach ma wpisaną w naturę. Typ wielozadaniowy, zarządza, gotuje i wita gości. Gdyby tylko był w stanie, sam dowoziłby posiłki do swoich klientów. Prawdopodobnie zanim zbuduje restauracyjne imperium, dopadnie go syndrom wypalenia.