Nie tak dawno temu pisaliśmy o spowolnieniu obsługi w restauracjach typu fast food.
https://www.upmenu.com/pl/blog/3-powody-spowolnienia-obslugi-w-fastfoodach/
Okazało się, że problem ten zaczyna dotykać również zwykłe lokale gastronomiczne,
coraz bardziej spowalniając ich pracę mimo lepiej skomponowanych menu i zwiększenia się liczby pracowników zatrudnianych w restauracjach.
Według restauratorów z USA przyczyną takiego stanu rzeczy są sami klienci.
W 2004 roku czas jaki upływał od wejścia gościa do lokalu do złożenia zamówienia wynosił około 8 minut. Dziś jest to aż 21 minut!
Powodem tak znacznego wydłużenia się tego czasu są sami klienci, a dokładniej ich telefony komórkowe.
Wynika to z faktu, że zamiast dokonać wyboru i złożyć zamówienie klienci najpierw:
- łączą się z siecią WiFi,
- robią zdjęcia,
- dzielą się nimi na mediach społecznościowych,
- wchodzą w interakcje online, zapominając o tym gdzie tak naprawdę są,
- po prostu dzwonią do znajomych
Kolejnym problemem jest czas dostarczenia zamówienia na stół.
W roku 2004 było to zaledwie 6 minut, a na 45 klientów tylko 2 odsyłało zamówienie z powrotem do kuchni.
Dzisiaj zamówienia dostarczane są równie szybko zmieniła się jednak liczba zwrotów, na 45 gości, 9 odsyła jedzenie do podgrzania. Jedzenia stygnie ponieważ goście spędzają średnio trzy minuty na fotografowaniu go, fotografowaniu siebie samych lub proszeniu kelnera o wykonanie zdjęcia grupowego.
Wszystkie te czynniki wpłynęły na ogólny czas jak klient spędza w restauracji, w 2004 było to średnio 65 minut, a dziś ten czas wynosi już 1h i 55 minut.
Nie bez znaczenia pozostaje też fakt, że sami klienci coraz częściej narzekają na zbyt wolną obsługę.
Skoro obsługa gości w lokalu jest coraz wolniejsza, może warto by się zastanowić nad zamawianiem i sprzedażą posiłków online? A może ograniczyć korzystanie z telefonów komórkowych w restauracji? Są już takie miejsca – zobacz na na przykład jak zrobiła to restauracja Turner’s w Birmingham.
Jeśli ten artykuł wydał Ci się ciekawy – podziel się nim ze znajomymi.
Jak radzisz sobie z tym problemem wśród swoich klientów? A może to nie dotyczy Twojej restauracji? – skomentuj poniżej.